Najlepiej odpowie na to fragment wstępu z naszej strony internetowej, napisany przeszło 8 lat temu:
„Pełnoletni mieszkańcy pewnie jeszcze dobrze pamiętają, że pociągiem w świat jeździło się bezpośrednio od nas, bez potrzeby robienia wycieczki do Zamościa, Chełma czy Lublina. I tutaj wypada postawić sobie pytanie: czy musi tak być? Trzej autorzy tej strony zadają sobie to pytanie za każdym razem, jadąc pomiędzy swoim domem rodzinnym tutaj, na wschodzie Polski, a drugim domem, pracą lub studiami tam… w Krakowie, Wrocławiu lub na Górnym Śląsku. Często irytuje nas, że wyszukane opcje podróży w rodzinne strony w większości kończą się na Zamościu (w najlepszym razie!). Za tą ostatnią komunikacyjną <> nie ma nic, więc radź sobie człowieku sam lub licz na transportową pomoc bliskich. Denerwuje nas też, że czasem bilety na połączenia komunikacyjne do domu kończą się już grubo przed terminem wyjazdu i musimy liczyć na łut szczęścia. Wiemy, że nie tylko my mamy takie odczucia.”
Te słowa zostały napisane w 2016 roku. Sytuacja wtedy wyglądała tak, że mieliśmy tylko kilka regularnie kursujących pociągów z Zamościa do Lublina, na które, z uwagi na pory kursowania, i tak trzeba było dojechać własnym autem. Istniały także PKS-y, które jednak stopniowo traciły na znaczeniu, bo Państwo Polskie nie spełniało swojego obowiązku zapewnienia zewnętrznej dostępności komunikacyjnej Zamojszczyzny. Choć w rozkładzie jazdy był pociąg relacji Wrocław – Zamość, kursował on jedynie w święta, wakacje i weekendy, a jego kursy często odwoływano z dnia na dzień.
Nieco lepiej wyglądała sytuacja z infrastrukturą kolejową. Oprócz budowy nowych przystanków w Zamościu, można było mówić jedynie o prowadzonych pracach odtworzeniowych, mających na celu utrzymanie parametrów linii kolejowych w regionie. „Moda na kolej”, wykreowana po protestach w 2009 roku, zaczęła jednak słabnąć.
Zmiany polityczne, napływ środków unijnych oraz większa uwaga skierowana na Polskę Wschodnią doprowadziły do poprawy klimatu dla inwestycji kolejowych. Stało się jasne, że jeśli nasz region nie skorzysta z tej szansy, zostaniemy w tyle.
Gdzie jesteśmy dziś, 8 lat później?
Przede wszystkim zauważalna jest poprawa komunikacyjna Zamojszczyzny. Kolej zrobiła tu pierwszy „quick win”. Obecnie region ma bezpośrednie połączenia kolejowe z miastami takimi jak Rzeszów, Kraków, Katowice, Opole, Wrocław, Warszawa, Poznań, Szczecin i Świnoujście. Z jedną przesiadką można dotrzeć do Zielonej Góry, Białegostoku, Olsztyna, Trójmiasta, Bydgoszczy, Torunia oraz Łodzi. Każde miasto wojewódzkie jest teraz w zasięgu podróży na jednym bilecie. Oczywiście, połączeń mogłoby być więcej, ale realnie rzecz biorąc, nie ma jeszcze odpowiednich zasobów taborowych i infrastruktury. Zmiany te powinny nastąpić około 2028 roku.
Infrastruktura
W latach 2017-2022 udało się poprawić parametry linii kolejowych o 25% na trasie Hrubieszów – Zamość. Odbudowano łącznicę omijającą Rejowiec, co ułatwia trasę do Lublina i Warszawy. W 2025 roku spodziewamy się poprawy parametrów linii kolejowej Bełżec – Zwierzyniec o 30%. Po pewnych komplikacjach proceduralnych, trwają prace nad dokumentacją dla modernizacji i elektryfikacji linii Rejowiec – Zamość oraz budowy łącznicy omijającej Zawadę. Realizowany jest także projekt lokalnego centrum sterowania ruchem w Zawadzie, co zwiększy przepustowość linii Zawada – Zamość – Hrubieszów.
Próby szybkiej poprawy parametrów linii Stalowa Wola – Zwierzyniec – Zawada niestety nie przyniosły oczekiwanych rezultatów z powodu przedłużenia się objazdów na modernizowanej linii Warszawa – Lublin. Mimo to, sytuacja rozwija się na tyle, że lokalni liderzy powinni stale monitorować i wspierać te zmiany.
Plany na przyszłość
W perspektywie najbliższych 5 lat kluczowe będą stabilność i kontynuacja inwestycji. Ważne będzie także wypełnienie przez władze centralne obietnic premiera Tuska, który zapowiedział, że nic, co zostało dane, nie zostanie zabrane a jednak zakusy na to by pociąg nam zabrać są nadal. Lokalnie, istotnym celem będzie rozszerzenie sieci połączeń regionalnych Lublin – Zamość – Bełżec o odcinek Zamość – Hrubieszów. Na realizację tego kroku pozwalają obecnie atrakcyjne parametry linii kolejowej oraz korzystna sytuacja demograficzna.
redagował Marcin Szpak